W tym roku przypada 40. rocznica pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Miała ona miejsce od 2 do 10 czerwca 1979 roku, przebiegała pod hasłem Gaude Mater Polonia (Ciesz się Matko Polsko). Podczas odtwarzania archiwalnych nagrań z tego wydarzenia można zauważyć ogromne poruszenie jakie wywoływały w zebranych spotkania z papieżem Polakiem. Z jakiego powodu przyjazd Jana Pawła II do Polski w 1979 roku rodził tak ogromne emocje?
Jak podkreśla kardynał Stanisław Dziwisz, wieloletni sekretarz Ojca Świętego: – Wybór Jana Pawła II na papieża był wydarzeniem niesamowitym i historycznym. Świat się zatrzymał. – Tym większym przeżyciem był dla Polaków. Żyli oni przecież w państwie komunistycznym, które stało w opozycji do wartości chrześcijańskich. Wybór Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową wywołał w ojczyźnie wiele emocji. Sam biskup Jan Szkodoń wspomina, że wzruszył się na jego widok w dniu uroczystej inauguracji pontyfikatu w Rzymie.
Infułat Bronisław Fidelus zauważył, że władzom państwowym nie odpowiadała postać Jana Pawła II. Przywódcy mieli pretensje, że papież w swoich przemówieniach zawsze staje w obronie człowieka, który jest gnębiony przez system. Ojciec Święty nigdy nie zamykał oczu na krzywdę ludzi, a ojczyna była szczególnie bliska jego sercu. Zawsze czuł się związany z Polską i nazywał siebie „synem polskiej ziemi”. – To, że racją bytu państwa jest suwerenność społeczeństwa, narodu, ojczyzny, to my Polacy szczególnie głęboko odczuwamy. Tego nauczyliśmy się poprzez całe nasze dzieje, a w szczególności poprzez ciężkie doświadczenia ostatnich stuleci – tymi słowami zwrócił się do władz podczas swej drugiej pielgrzymki. Kardynał Stanisław Dziwisz stwierdził, że po wyborze Jana Pawła II przywódcy państwa byli wręcz przerażeni i obawiali się, że może to zachwiać systemem komunistycznym. Planowana na 1979 rok pielgrzymka wywołała wśród nich ogromne niepokoje.
Arcybiskup Marek Jędraszewski przypomina, że tło polityczne podróży apostolskiej było bardzo skomplikowane, ponieważ wszelkie decyzje musiały zostać zaaprobowane przez Moskwę. Sam Jan Paweł II zdawał sobie sprawę z tego, że będzie to wydarzenie przełomowe i oczekiwane przez cały naród. – Każdy dzień przynosił potwierdzenie, ze Jan Paweł II jest wspaniały i stąd rosnące nadzieje, że przybędzie do Polski i da coś nowego dla naszego narodu, będąc tutaj, pośród nas, niemal na wyciągnięcie dłoni – wspominał metropolita krakowski.
Jan Paweł II mówił o roli Kościoła w budowaniu Polski. – Historia Polski potwierdziła to w wybitnym stopniu, że Kościół w naszej Ojczyźnie starał się na różnych drogach o wychowanie wartościowych synów i córek narodu, dobrych obywateli, pożytecznych i twórczych pracowników w różnych dziedzinach życia społecznego, zawodowego, kulturalnego – mówił papież. Nie mogło to odpowiadać władzom, które usiłowały narzucić obywatelom styl życia bez Boga i religii.
Pierwsza pielgrzymka w historii pontyfikatu Jana Pawła II do Meksyku to było ogromne wyzwanie. Abp Marek Jędraszewski przypomniał, że panujące tam wtedy rządy były bardzo laickie i nieprzychylne Kościołowi Katolickiemu. Kardynał Stanisław Dziwisz stwierdził, że Jan Paweł II sądził, że jeśli Meksyk, w którym konstytucja jest wroga Kościołowi go przyjmie, to otworzy mu drogę do Ojczyzny. – Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że jedną z pierwszych myśli nowo wybranego papieża Jana Pawła II było jego przybycie do rodzinnego kraju. Pielgrzymka do ojczyzny – zauważył abp Marek Jędraszewski.
Jan Paweł II kochał kraj z którego pochodził i dlatego tak zabiegał o to, by mógł go odwiedzić. Czuł się zawsze z nim związany. – Z taką samą też – a może nawet jeszcze powiększoną przez oddalenie – siłą będę odczuwał nadal wszystko to, co mogłoby Polsce zagrażać, szkodzić, przynosić jej ujmę, co mogłoby oznaczać zastój czy załamanie. (…) Przemawia do was syn tej samej Ojczyzny – mówił papież.
Wybór Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową był dla Polaków ogromnym wydarzenie. Jego podróż apostolska do ojczyzny, w której władza była nieprzychylna Kościołowi dawała wiernym nadzieję i siłę. To właśnie podczas pierwszej pielgrzymki papież mówił z całą mocą – Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi!
Dziś, gdy po czterdziestu latach powracamy do tych wydarzeń, żyjemy w innych realiach politycznych, a społeczeństwo polskie uległo przemianom. Nie znaczy to jednak, że nauczanie Jana Pawła II przestało być aktualne. W otaczającym nas świecie nadal jest ukryte zło. Jak echo powracają słowa papieża – Musicie być mocni, drodzy bracia i siostry! Musicie być mocni tą mocą, którą daje wiara! Musicie być mocni mocą wiary! Musicie być wierni! Dziś tej mocy bardziej wam potrzeba niż w jakiejkolwiek epoce dziejów. Musicie być mocni mocą nadziei, która przynosi pełną radość życia i nie dozwala zasmucać Ducha Świętego!
Joanna Adamik, Justyna Tyrka | Archidiecezja Krakowska
Fot. Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie
Video Joanna Adamik, Katarzyna Katarzyńska