– Dla takich chwil warto być księdzem, warto być biskupem, warto być tutaj, bo wtedy wszelkie smutki, wątpliwości co do żywotności Kościoła znikają, jak się ma takich przyjaciół – mówił bp Janusz Mastalski w czasie IX Ogólnopolskiej Pielgrzymki Apostolatu „Margaretka” w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.
IX Ogólnopolska Pielgrzymka Apostolatu „Margaretka” rozpoczęła się w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie, gdzie jej uczestników powitał kustosz ks. Tomasz Szopa. – Dzięki waszej modlitwie realizowanie powołania i posługa kapłańska mogą być owocne. Wasza modlitwa to wielki dar, a wasze wspólnoty modlące się w intencji kapłanów to wielki skarb w Kościele – mówił ks. Tomasz Szopa wyrażając wdzięczność podkreślał, że także Jan Paweł II byłby wdzięczny za cały apostolat wspierający kapłanów.
Konferencję na temat pielgrzymowania wygłosił ks. Bogusław Nagel, opiekun krajowy Apostolatu Modlitwy za Kapłanów “Margaretka”. Zwrócił uwagę, że celem pielgrzymowania zawsze jest nawrócenie. – Jednoczy nas wspólna modlitwa. Dlatego potrzebujemy wspólnego spotkania, aby rozpalić nasze serca, abyśmy z większą gorliwością otaczali naszych duszpasterzy swoją modlitwą. Potrzebujemy rozpalenia serca, umocnienia – mówił ks. Bogusław Nagel. Zauważył także, że tak liczna obecność pielgrzymów sprawia, że każdy uczestnik pielgrzymki nabiera przekonania, że to co robi, ma wartość i sens.
Nabożeństwu, w czasie którego zawierzono Apostolat „Margaretka” św. Janowi Pawłowi II, przewodniczył bp Robert Chrząszcz. Krakowski biskup pomocniczy podziękował wszystkim zaangażowanym w modlitwę za kapłanów. Zaznaczył, że to najlepszy sposób, żeby chronić duszpasterzy przed złem.
O godz. 10.00 w kierunku Sanktuarium Bożego Miłosierdzia wyruszyła procesja różańcowa. W łagiewnickiej bazylice konferencję wygłosił ks. Wojciech Węgrzyniak. Poświęcił ją modlitwie wstawienniczej, bo taki charakter ma właśnie modlitwa w intencji kapłanów praktykowana przez członków Apostolatu „Margaretka”.
Mszy św. przewodniczył bp Janusz Mastalski. Krakowski biskup pomocniczy homilię rozpoczął od podziękowań za modlitwę w intencji kapłanów wszystkim zaangażowanym w Apostolat „Margaretka” i czynił to jeszcze kilkukrotnie w czasie kazania. Odwołując się do Ewangelii wskazał na cztery znaczenia słowa „akuo” – „wsłuchiwać”. Najpierw „słuchać” znaczy „żyć”. – Patrząc, jak się rozwija to piękne dzieło Boże „Margaretek”, nie mam żadnej wątpliwości, że żyjecie, a nie wegetujecie. Bo wiecie, co jest siłą. Bo wiecie, że modlitwa przemienia. Nie ma żadnej wątpliwości, że słuchać Słowa to znaczy żyć – mówił bp Janusz Mastalski.
Greckie „akuo” oznacza również „dopełnić”. – Słowo Boże trzeba dopełnić swoim wysiłkiem, a to są codzienne moje wybory, moja otwartość, moja walka – wyliczał biskup. Kolejne znaczenie to „być posłusznym”. Biskup zauważył, że pierwotnie „być posłusznym” oznacza poddać się słowu, przyznać mu rzeczywistą moc nad sobą. – Bycie posłusznym Bogu nie jest jednorazową decyzją. To jest ciągłe nastawienie naszych umysłów, które staje się pewnym wzorem zachowania. Katolikiem się nie bywa, katolikiem się jest – podkreślał. Zaznaczył, że „wsłuchiwać się” znaczy także „wierzyć”, a zatem przekraczać swoje rozumowanie. – Wiara to przyjęcie objawienia i odpowiedź na nie. Nawet wtedy, kiedy przychodzi ciemność grzechu, cierpienia – mówił bp Janusz Mastalski zwracając uwagę, że dziś do modlitwy za kapłanów potrzebna jest wiara.
– Dla takich chwil warto być księdzem, warto być biskupem, warto być tutaj, bo wtedy wszelkie smutki, wątpliwości co do żywotności Kościoła znikają, jak się ma takich przyjaciół – mówił na koniec biskup wyrażając nadzieję, że „przyjdzie jeszcze taki czas, kiedy kapłani będą tworzyć „margaretki” w intencji tych, którzy są we wspólnotach „margaretek” – wtedy to będzie przepiękna bliskość, bo nie ma nic piękniejszego, jak poczucie tego, że jestem potrzebny”.
Na koniec Mszy św. bp Janusz Mastalski otrzymał „margaretkę” utworzoną 15 sierpnia. Przyrzeczenia modlitwy w intencji ks. Michała Olszewskiego SCJ złożyło kilka „margaretek”. W imieniu swojego współbrata za tę modlitwę podziękował ks. Stanisław Gruca SCJ. Przekazał, że ks. Michał modli się za wszystkich, którzy modlą się w jego intencji. Sercanin poinformował także, że do domu macierzystego w Płaszowie nadesłano już kilkadziesiąt „margaretek” w intencji ks. Michała Olszewskiego SCJ.
Odczytano także słowa Louise Ward – założycielki Apostolatu „Margaretka” – do uczestników dzisiejszej pielgrzymki. „Być może nigdy nie będziemy świadomi wpływu naszych modlitw, ale są one ważne. Każda modlitwa jest darem, który wykracza poza to, co możemy zobaczyć przynosząc pocieszenie i siły wtedy, gdy jest najbardziej potrzebna” – napisała Louise Ward.
Ks. Bogusław Nagel podziękował wszystkim uczestnikom pielgrzymki i każdemu zaangażowanemu w jej przygotowanie i organizację.
Apostolat Margaretka to ruch osób modlących się za kapłanów, który powstał w Kanadzie w 1981 roku. Jego podstawową komórką jest tzw. margaretka. Jest to grupa modlitewna w intencji konkretnego kapłana, która swą nazwę zaczerpnęła od nazwy pospolitego kwiatu. Siedem płatków reprezentuje siedem osób, które zobowiązały się do modlitwy za wybranego księdza – każda w jednym dniu tygodnia.